Wednesday, January 9, 2008

Have a break, have a session :)

Witajcie,

Zbliza się sesja, więc wpisó na razie nie będzie, postaram się za to dodać (po jej skonczeniu) pierwsze video z gitara(najprawdopodobniej bedzie to wymiana i strojenie strun)

Wednesday, January 2, 2008

GItara

Witajcie,

Jako że w ostatnim czasie, bardzo wielu jest zapaleńców chcących uczyćsięgry na gitarze, chciałbym im pomóć w znalezieniu słusznej drogi. Planuje zrobienie paru artykułów (bo w sumie gram tylko rok) na temat gry na gitarze. To , że gram zawdzięczam br. Łukaszowi od nas z Seminarium którego z tego miejsca chciałbym pozdrowic :)

=>Zanim zaczniemy, gitara to najpiękniejszy i najczęściej wykorzystywany( no może zaraz po perkusji) instrument w muzyce rozrywkowej. Żeby jednak go opanować trzeba ćwiczyć , ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Wiele osób(w tym również i ja ) powtarza , że żaden wielki arysta nie wziął gitary do rąk i po 5 minutachnie zaczoł śmigać solówek. Do opanowania intrumentu trzeba wielu godzin nauki , ale przypuszczam że opłąci się to wam :)
=>Następnym punktem są palce. Jak ktoś powie, że nie może grać na gitarze bo ma za grube palce to jest w błędzie. Ja mam paluchy jak troll, a pomimo tego wciskanie strun, przy odrobinie wprawy nie jest niczym trudnym.
=> Wykształcenie muzyczne to nie jest rzecz konieczna do tego żeby grać na tym instrumencie. Jest to przydatna rzecz, bo wiele czynników jest już wyćwiczonych i np. skale czy rozkład dźwięków jest prostszy do zapamiętania, ale Polak potrafi :-)
=> Należałoby też ustalić kiedy możemy poświęcić czas na nauke gry na gitarze, gdyż jak wcześniej wspomniałem , bez ćwiczeń , nie ma rezultatów. Z początku godzina dziennie powinna wystarczyć, kiedy wasze ćwiczenia nabiorą tempa i poczujecie "bluesa" należy je zwiększyć stopniowo.
Nie przesadzajmy jednak z tymi ćwiczeniami, godzina dziennie to był czas jaki ja przeznaczałem na nauke z początku, ale jeśli paluchy zaczną boleć, to lepiej przestać , bo można sobie zrobić krzywde.

Na razie tyle :-) Postaram się dodać wkrótce pierwsze "zmagania"