Banan w czekoladzie za 2.50 (przepraszam za złą jakośc zdjęcia, ale bałem się reakcji ekspedientki która wyglądała nad wyraz groźnie :] )

Tuesday, July 31, 2007
Rekolekcje Formacyjne w Dursztynie 8 -17 lipca
W ślad za ojcem Lechem zamieszczam fotki ze zwariowanego wyjazdu krejzoli do Dursztyna. Był to pobyt obfitujący w głębokie przemyślenia, na którym mogliśmy poznać wielu ciekawych ludzi z różnych zakątków Polski (jak i dwóch naszych braci z Ukrainy;-) ), a takżę cieszyć się urokami górolskiej kuchni i piknymi widockami ;-)



To tylko kilka fotek z ponad 4 GB które udało się nam napstrykać w czasie tych rekolekcji. Pełen zestaw jest do odbioru np u o.Lecha.
Sunday, July 22, 2007
Szczęście czy Nieszczęście?
Wiecie co, ja widziałem w życiu parę rzeczy, nie było tego za wiele jednak zawsze coś. Najbardziej boli mnie to Wasze "sztuczne współczucie". Bez obrazy , ale jak człowiek na opisie GG(znowu o nim mówię, napisze osobnego posta o tym komunikatorze), widzi miliony świeczek i ludzi współczujących tragedii jaką mieliśmy nieprzyjemność widziec,a następnego dnia Ci sami ludzie ustawiają jakieś chore teksty czy zdania o udanym stosunku to potrafi człowieka skręcić. Nie jest problemem ustawićsobie opis, ale problemem jest to żeby starać się go przestrzegać. Czasem warto pomyśleć i zrozumieć to co staraj sie rozumieć inni.
Bardzo dobrze byłoby gdyby ludzie przestali używać tylko i wyłącznie takich programów jak gg do opisywania uczuć. Wybaczcie , ale jeżeli nastolatka/nastolatek t, twierdzi że mu przykro, a rodzicom czy bliskim znajomym(oczywiście chodzi mi tutaj o kontakt fizyczny a nie mentalny przez internet) nie wspomina o tym ani słowem, to jest to pewien rodzaj spaczenia a nawet zboczenia. Należy zrobić coś z tymi którzy nie wiedzą do czego służy życie i że trzeba je szanować. Problem twki w tym że czasami sami nie wiemy o co w nim chodiz. "Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień", nie jestem osobą która nie błądzi ale starajmy siężyć tak, aby jak najmniej ludzi mogło nam zarzucić coś złego.
Bardzo dobrze byłoby gdyby ludzie przestali używać tylko i wyłącznie takich programów jak gg do opisywania uczuć. Wybaczcie , ale jeżeli nastolatka/nastolatek t, twierdzi że mu przykro, a rodzicom czy bliskim znajomym(oczywiście chodzi mi tutaj o kontakt fizyczny a nie mentalny przez internet) nie wspomina o tym ani słowem, to jest to pewien rodzaj spaczenia a nawet zboczenia. Należy zrobić coś z tymi którzy nie wiedzą do czego służy życie i że trzeba je szanować. Problem twki w tym że czasami sami nie wiemy o co w nim chodiz. "Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień", nie jestem osobą która nie błądzi ale starajmy siężyć tak, aby jak najmniej ludzi mogło nam zarzucić coś złego.
Subscribe to:
Posts (Atom)